Blueberry Premium

Witam, na dzisiaj przygotowałem dla Was recenzję suszu z oferty sklepu GanjaHouse o nazwie Blueberry. Zapraszam.

Nazwa: Blueberry
Dystrybutor: GanjaHouse
Której pochodzenia: Włochy
Metoda uprawy: Indoor
Typ suszu: CBD
Stężenie: <7%
Testowana porcja: 1 gram
Waga rzeczywista: 1,17 gram
Cena: 1 gram: 35 zł, 5 gram: 89 zł

Opakowanie i zawartość:
Susz otrzymałem w niewielkim plastikowym słoiczku, był on dodatkowo zapakowany w zgrzaną przezroczystą folię, więc mamy pewność że nikt go przed nami nie otwierał.
Jako gratis dostałem jeszcze ulotkę, do której był przyczepiony woreczek zawierający około 0,5 gram innej odmiany, którą też oczywiście planuję przetestować i opisać.
Wewnątrz słoika znajdowały się 2 średniej wielkości topki o łącznej wadze 1,17 gram i nic poza tym. Brak jakichkolwiek zbędnych wypełniaczy zawsze mnie cieszy i dobrze świadczy o sprzedawcy.

Wygląd i struktura:
Po wstępnych oględzinach stwierdziłem bardzo dobry stopień wytrymowania i wysuszenia. Topki były delikatnie sprężyste pod naciskiem, czyli tak jak być powinno. Nic się nie kruszyło i od nich nie odpadało. Podczas rozrywania na mniejsze części było czuć delikatnie lepkość żywicy. Wszystko to świadczy o odpowiednim poziomie wilgotności.
Kolorystyka kwiatów to przede wszystkim odcienie brązu z nielicznymi zielonymi wstawkami. Można było też zauważyć dość sporą ilość trichomów.
Ogólnie wygląd tego suszu mi się od razu spodobał 😊.

Zapach:
Od razu po otwarciu słoika poczułem intensywny słodki zapach. Przeważał aromat przypominający owoce leśne, w tle czuć było również nuty ziołowe i sosnowe. Po zmieleniu aromat sosny stawał się bardziej intensywny dając bardzo ciekawe połączenie z owocową słodyczą. Zapach oceniam jako przyjemny i intensywny.

Palenie:
Podczas palenia jointów czułem bardzo wyraźnie smak słodkich owoców, aż się zaskoczyłem jego intensywoscią. Skręt palił się powoli, równomiernie i swobodnie. Jedyny minus jaki zauważyłem to delikatne pieczenie w gardło, które nie było jakieś dotkliwe, ale jednak obecne.
W bongo również wyczułem podobny aromat lecz już mniej intensywny.
Tutaj na pierwszym planie był klasyczny konopny smak. Również wystąpiło delikatne pieczenie w gardło, ale bez kaszlu czy duszenia. Palenie raczej uważam za udane, choć jeśli ktoś ma bardzo delikatne gardło to powinien trochę uważać.

Waporyzacja:
Podczas waporyzacji smak był nieco inny niż podczas palenia. Tutaj mocniej wyczuwalne były nuty sosnowe i ziołowe z delikatną słodyczą owocy leśnych w tle. Obecnie korzystam z VapCapa i w nim chmurki łapałem bardzo ładne. Smak był głównie wyczuwalny przy pierwszych zaciągnięciach, później malał ale w jego miejsce pojawiało się znacznie więcej pary. Waporyzacja w VapCapie przebiega nieco inaczej niż w klasycznych waporyzatorach, mogę samemu decydować czy chce bucha z mniejszą chmurą, ale bardziej intensywnym smakiem, czy też odwrotnie.

Działanie:
Po tym suszu czułem znaczne uspokojenie i wyciszenie. Po przyjęciu większej ilości pojawiało się rozleniwienie i chęć na chillout. Bardzo dobrze sprawdza się przed snem, znacząco przyśpiesza szybkość zasypiania.
Polecam bardziej na wieczór czy też właśnie przed snem.

Podsumowanie i ocena:
To był mój pierwszy susz z tego sklepu i nie widziałem wcześniej żadnych recenzji czy opinii, więc nie wiedziałem czego mogę się spodziewać. Natomiast finalnie otrzymałem naprawdę fajny susz o bardzo intensywnym i bardzo fajnym smaku i zapachu. Topy wyglądały tak jak powinny, miały odpowiednią wilgotność i strukturę, widać że ktoś się do nich przyłożył przed wypuszczeniem do sprzedaży. Waporyzacja była udana, jedyny minus to delikatne pieczenie w gardło podczas palenia, ale wynagradza to intensywny, słodki smak. Dodatkowo dostałem jeszcze gratis w postaci próbki innego suszu, co jest zawsze fajnym dodatkiem. W sklepie GanjaHouse widziałem również bardzo ciekawe oferty bong i waporyzatorów, więc jeśli ktoś szuka tego typu sprzętów to polecam tam zajrzeć porównać ceny.