LEMON HAZE CBD

Komentarze

1. Siemanko, dzisiaj wrzucam recenzję kolejnego suszu z ostatniego odcinka na moim kanale poświęconemu marce Chimera CBD. Tym razem jest to susz Lemon Haze.

   Jeśli nie widzieliście jeszcze tego filmu to tu macie do niego link:
   https://youtu.be/5HDZu9592wc
   Zachęcam do obejrzenia i subskrybowania kanału.

   Nazwa: Lemon Haze
   Dystrybutor: Chimera CBD
   Kraj pochodzenia: Włochy
   Metoda uprawy: Indoor
   Typ suszu: CBD
   Stężenie: 8%
   Testowana porcja: 1 g
   Waga rzeczywista: 1,23 g
   Cena: 1g – 25 zł; 2g – 35 zł; 5g – 65 zł
   Opakowanie: papierowy doypack

   Wygląd:
   Na testowaną porcję składało się 5 topków, 3 średnie i 2 mniejsze.
   Były głównie zielono-żółte, ale trafiały się też elementy bardziej pomarańczowe i jasnobrązowe.
   Włosków nie zaobserwowałem zbyt wiele, ale za to trichomów już było sporo.
   Poziom wytrymowania i wilgotności był taki jak trzeba. Topki były dość zbite, ale nadal trochę sprężyste w dotyku. Nic się od nich nie kruszyło i nie odpadało.

   Zapach:
   Był on łatwo wyczuwalny od razu po wyjęciu topków z doypacka i utrzymywał się cały czas gdy były przechowywane w słoiku.
   Wyczułem w nim specyficzny cytrynowo-herbaciany zapach, który przypominał mi zapach takich granulowanych rozpuszczalnych herbatek z mojego dzieciństwa. Po zmieleniu zapach przybierał na intensywności i przechodził trochę bardziej w sorbet cytrynowy.
   Ogólnie podobał mi się i był dla mnie przyjemny.

   Waporyzacja:
   Testowałem go w 2 wapkach: Fenixie Mini i VapCapie.
   Para z Fenixa była bardzo fajna. Pozostawiała przyjemny chłód w ustach i orzeźwienie. Dodatkowo w smaku można było wyczuć wspomniany wcześniej sorbet cytrynowy. Chmury były dość spore, ale w żadnym stopniu nie podrażniały gardła czy płuc.
   W VapCapie było podobnie z tym że smak był jeszcze bardziej wyraźny, a pary więcej.
   Wydajność była na poziomie 5 – 6 buchów, więc jak najbardziej poprawna.
   Susz ten myślę, że lepiej się sprawdza do dłuższej, sesyjnej waporyzacji w Fenixie, możemy wtedy dłużej cieszyć się tym chłodem i orzeźwieniem.

   Palenie:
   Jointy paliły się powolutku, dym był również jak w przypadku waporyzacji ochładzający i orzeźwiający. Coś jak w fajkach mentolowych, tylko że zamiast smaku miety czy mentolu czuć było aromat cytrynowy.
   Dym był wyjątkowo delikatny i gładki, nic mnie nie podrażniało przez cały proces palenia, nie wyczułem też żadnych wad w smaku.
   W bongo było podobnie. Pomimo tego, że brałem bardzo duże buchy to nic mnie nie podrażniało, a smak był całkiem przyjemny.

   Działanie:
   Było łatwo wyczuwalne bez potrzeby zażywania dużych dawek. Czułem wyciszenie, uspokojenie i odstresowanie.
   Nie wyczułem żadnych negatywnych skutków. Nada się zarówno za dnia jak i na wieczorny relaks.

   Ocena:
   Wygląd 4/5
   Zapach 5/5
   Palenie 5/5
   Waporyzacja 5/5
   Działanie 5/5
   Cena/jakość 3/5
   Łącznie 27/30

   Podsumowanie:
   Lemon Haze od Chimera CBD uznaję za susz udany i godny zakupu. Ma fajny cytrynowy zapach, orzeźwiający smak, przyjemne działanie i rozsądną cenę.
   Topki były ładne, dobrze wytrymowane i odpowiednio wilgotne, jedynie mogę się przyczepić do tego, że mogłyby być trochę większe. Polecam, jeśli ktoś szuka orzeźwiającego, cytrynowego suszu, który skutecznie uspokaja, to powinien być z niego zadowolony.

   Poniżej wklejam link do karty produktu w sklepie internetowym:
   http://www.chimeracbd.sklepna5.pl/towar/8/lemon-haze-1g.html

   Odpowiedz

2. Fajny, dość tani susz do waporyzacji.
   Szkoda tylko, że nie ma dostępu do certyfikatów.

   Odpowiedz