Najwyższej jakości kwiaty konopi z certyfikowanych upraw.
ZAWARTOŚĆ THC: < 0.2 %
ZAWARTOŚĆ CBD: 3-9 %
SMAK: aromat świeżych ziół
Produkt w 100% naturalny. Skład opiera się na kwiatostanach żeńskich (bez nasion), ręcznie selekcjonowany.
Susz CBD pozbawiony jest substancji psychoaktywnych i odurzających.
*Zawartość procentowa CBD zależy od partii produkcyjnej.
One Response
Zapraszam Was do zapoznania się z opinią suszu konopnego Charlotte’s Web, który dostałem od sklepu luuz.pl
Susz otrzymałem w białym plastikowym pudełeczku (widać to na załączonym zdjęciu danego produktu powyżej). Super rozwiązanie, które od razu daje wrażenie, że mamy do czynienia z suszem dobrej jakości. Szczelnie zamykany pojemnik, to coś innego niż spotykane ogółem doypacki.
Super rozwiązanie, by susz nam się kruszył, dodatkowo po spożyciu jednego możemy go wykorzystać do przechowywania innych suszy.
W pojemniku znalazłem jednego topka, który w dotyku okazał się twardy, zbity, przy przyjrzeniu się dojrzymy dużą ilość brązowych włosków.
Susz z wyglądu ma się naprawdę dobrze!
Okazało się jednak, że topek jest trochę przysuchy. Nie wiem, czy tylko ja mam do czynienia ostatnio z dość „suchymi suszami”? 😉
Ale co tam, po „zapakowaniu” Starry 3.0 tym suszem i rozpoczęciu waporyzacji od temperatury 185C ukazał mi się dość wyrazisty glebowy, ziemisty smak. Przy wyższych temperaturach wchodzi w smak ziołowy, który… ciężko mi opisać. Ni to słodkie, ni to kwaśne, ale na pewno lekko gorzkawe (szczególnie przy temperaturze powyżej 200C). Ta gorzkość utrzymuje się „na języku” od początku do końca. Mimo że ciężko mi określić do końca smak tego suszu, to uznaję go za bardzo przyjemny, smaczny.
Może, ktoś będzie wiedział, jakie terpeny w tej odmianie przeważają?
Od pierwszych waporyzacji i zapoznaniu się ze smakiem mam na ten susz pewien plan, o czym napiszę pod koniec 🙂
Ogólnie susz ten waporyzacje się bardzo przyjemnie, przy wyższych temperaturach można odczuć lekkiej drapanie w gardle, ale to taki mały mankament, rekompensuje to spora ilość pary, którą zauważyłem przy powiększaniu temperatury na moim vapku.
Odczucia po „zażyciu” są dość przyjemne. Susz na początku wydaje się „leniwy”, który słabo wchodzi, ale przy drugiej, trzeciej sesji można odczuć, że susz wszedł… mnie najbardziej „w nogi”.
Fajnie relaksuje, naprawdę daje dobre odczucie rozluźnienia, odprężenia.
Reasumując, jestem bardzo mile zaskoczony tym suszem. Ładnie wygląda, ciekawie smakuje, jedynym minusem jest to, że faktycznie lekko drapie w gardło i to, że szybko się kończy.
Teraz pochwalę się, jaki mam plan związany z tym suszem.
Charlotte’s Web pod dostatkiem, łąka, szum wody, śpiew ptaków, wśród tego leżę ja, co chwila korzystając z relaksujących właściwości oraz tego dość ciekawego ziołowego, ziemistego, konopnego smaku…
To już niebawem, bo szykuje Nam się w końcu piękna pogoda 😉
Pozdrawiam,
Maciej